Kiedy ma się dzieci w wieku szkolnym, to często termin
planowanego urlopu determinowany jest przez
szkolny kalendarz, czyli wakacje lub ferie. Choć to lato, to nie zawsze taki termin jest korzystny dla potencjalnych
urlopowiczów. Przede wszystkim podczas
pobytu w krajach o ciepłym klimacie mogą im dokuczać nadmierne upały, do
których nie są zbytnio przyzwyczajeni.
Napływ dużej ilości turystów w tym czasie powoduje nieprzyjemny ścisk na
plażach czy szlakach turystycznych oraz windowanie cen przez hotelarzy i
restauratorów. Czyli jest gorzej i
drożej. W dodatku kiedy kończą się wakacje i przychodzi ponura polska jesień i
zima tęskni się za ciepłem i słońcem.